Tort prezent

Nie masz pomysłu na prezent urodzinowy dla kogoś bliskiego? A może spróbujesz zrobić tortową niespodziankę? To bardzo proste. Środek możesz zrobić dowolny, wg. własnego uznania, gustu, tego co lubisz najbardziej, ozdób masą cukrową i gotowe. Twój niesamowity słodki upominek gotowy.

 

ksksk-1

U mnie w środku tortu znalazło się jasne ciasto biszkoptowe, przełożone pyszną masą kokosową. Ty nadzienie możesz zrobić dowolne 🙂
Najpierw przygotowałam biszkopt z 6 jaj, 6 łyżek cukru, 6 łyżek mąki i 1 łyżeczki proszku do pieczenia. Białka ubiłam z cukrem, dodałam żółtka, mąkę oraz proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie wymieszałam i wylałam do formy o średnicy 23 cm. Ciasto piekłam 30 min. w 180*, wystudziłam i przekroiłam na trzy części. Każdą przełożyłam masą.
Masę przygotowałam dodając:
2 jajka
1/2 szkl mleka
1 szkl cukru
2 margaryny
kieliszek ajerkoniaku
20 dag kokosu
3/4 szkl mleka
Całe jaka połączyłam z cukrem i ubijałam na parze ok 5 min, następnie wlałam gorące mleko i  ubijałam aż masa zgęstnieje (pamiętaj aby masy nie zagotować).
Następnie zagotowałam 3/4 szkl mleka  i zaparzyłam w nich kokos. Margaryny utarłam na puch i dodałam do nich masę ubita na parze (1/4 masy odstawiłam do posmarowania brzegów) a do pozostałej dodałam wystudzony kokos i ajerkoniak.
Ciasto przełożyłam masą kokosową, a boki wysmarowałam tą maślaną, którą odłożyłam wcześniej.
ksksk
Do dekoracji użyłam białej i czerwonej masy cukrowej. Przygotowanej wg. poniższego przepisu:
  • 750 – 800 g cukru pudru
  • 100 g glukozy w proszku
  • 4 łyżeczki  żelatyny
  •  70 ml wody
Żelatynę rozpuściłam w wodzie i dodałam do niej glukozę. Na stolnicę wysypałam cukier puder i dodałam żelatynę z glukozą, wyrobiłam elastyczne ciasto. Masa miała konsystencję plasteliny (pamiętaj, że nie może być zbyt sucha, bo będzie się kruszyć). Rozwałkowałam i ułożyłam na torcie, obcięłam brzegi.
Ponownie przygotowałam masę cukrową, dodając do niej czerwony barwnik, wycięłam różne wzorki i ulepiłam kokardkę, udekorowałam tort, ozdabiając przygotowanymi wzorkami oraz pozostałą masą maślaną, do której dodałam odrobinę barwnika.