Cytrynowo-miętowa nutka

Cytryna, mięta i czekolada mmm…. pycha 🙂 Delikatne, orzeźwiające ciasto z lekką pianką. Szybkie w przygotowaniu i doskonałe w smaku. Sprawi, że popołudniowa kawa będzie smakować o niebo lepiej.

SKŁADNIKI:

BISZKOPT I:
7 jaj
7 łyżek cukru
5 łyżek mąki krupczatki
opakowanie kisielu cytrynowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia

BISZKOPT II:
5 jaj
5 łyżek cukru
3 łyżki mąki krupczatki
opakowanie kisielu cytrynowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia

MASA MIĘTOWA:
3 szkl wody
1 szkl mleka
4 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki mąki pszennej
4 łyżki cukru
6 żółtek
pęczek świeżej mięty
1 margaryna
pół kieliszka wódki

PIANKA CYTRYNOWA:
6 białek
1 szkl cukru kryształu
1 galaretka cytrynowa

DODATKOWO:
gorzka czekolada

WYKONANIE:

BISZKOPT I: Białka ubić z cukrem na sztywno, dodać cukier, żółtka i przesianą mąkę z proszkiem, na końcu dodać kisiel i delikatnie wymieszać. Piec w 180* przez ok 35 min. Przekroić na pół.

BISZKOPT II: Białka ubić z cukrem na sztywno, dodać cukier, żółtka i przesianą mąkę z proszkiem, na końcu dodać kisiel i delikatnie wymieszać. Piec w 180* przez ok 35 min

MASA MIĘTOWA: Wodę z miętą zagotować i parzyć przez ok 15 min. W mleku rozrobić mąki, cukier i żółtka. Miętę wyjąć z wody i dokładnie posiekać (najlepiej blenderem). Wodę miętową jeszcze raz zagotować i wlać do niej przygotowany na mleku budyń oraz zmisksowane listki mięty i poczekać aż zgęstnieje. Zdjąć z gazu i odstawić do wystudzenia. Margarynę utrzeć na puch, dodać do niej przygotowany budyń, oraz alkohol. Do smaku można jeszcze dodać cukru pudru. Podzielić na dwie części.

PIANKA CYTRYNOWA: Białka ubijać na parze przez ok 5 min, dodać do nich cukier i dalej ubijać. Galaretkę rozpuścić w szklance wody i ostudzić (ale nie dopuścić by stężała). Wlewać powoli do ubijanych białek. Wszystko ubijać jeszcze ok 10 min. Odstawić do ostudzenia

PRZEŁOŻENIE CIASTA: połowa biszkopta I – połowa masy miętowej – biszkopt II – druga płowa masy miętowej – druga połowa biszkopta I – pianka cytrynowa – starta czekolada